Skierowałem do Rady Miejskiej szereg projektów uchwał dotyczących ustroju Gminy Wadowice. A w nich rozwiązania, które zapowiadałem w kampanii: inicjatywa uchwałodawcza mieszkańców, głos na sesjach, rozbudowane konsultacje społeczne umożliwiające wprowadzenie budżetu partycypacyjnego oraz rada młodzieżowa i rada seniorów. Kolejne obietnice wyborcze zostały spełnione.
Przekazane radnym do uchwalenia projekty mają na celu wprowadzenie demokratycznych rozwiązań do ustroju Gminy Wadowice. Część zmian już przeprowadziłem, jak choćby bezpośredni wybór sołtysów przez urnę w sołectwach, co mieszkańcy wsi bardzo sobie chwalą. Wybory na sołtysów w wielu miejscowościach cieszyły się powodzeniem, zgłosili się nowi kandydaci, którzy głosowanie wygrywali.
Niedawno przyjęliśmy również uchwałę o konsultacjach. Wadowice mają dzisiaj progresywne rozwiązania, pozwalające na bogaty wachlarz konsultacji (w praktyce stosowany już od 2 lat), w tym głosowanie mieszkańców przez internet. Pozwala to wprowadzić w Wadowicach w następnym roku budżet partycypacyjny, o ile będzie taka wola radnych.
W międzyczasie do Rady Miejskiej wpłynęły przygotowane przeze mnie m.in. projekty Statutu Gminy oraz Regulaminu Rady Miejskiej. Oprócz szeregu koniecznych zapisów porządkujących pracę radnych, bez których dochodziło często do niepotrzebnych przepychanek, do wymienionych projektów wprowadziłem zapisy postulowane i popierane przeze mnie w poprzednich latach: inicjatywę uchwałodawczą mieszkańców (jej szczegóły określi odrębna uchwała) i głos mieszkańców w czasie sesji.
Do Rady Miejskiej trafiły również statuty młodzieżowej rady miejskiej, którą wybiorą spośród siebie uczniowie szkół gimnazjalnych (później podstawowych) oraz liceów z terenu Gminy, oraz rady seniorów, wybieranej spośród reprezentantów środowiska osób starszych. W moich projektach oba te gremia dysponują inicjatywą uchwałodawczą.
Niebawem do Rady Miejskiej trafi również projekt zmian w statutach osiedli i przeprowadzimy w końcu wybory do tych ciał pomocniczych. Uporządkowania wymaga wreszcie sprawa herbu, który nie spełnia wymagań heraldycznych.
Ze skierowaniem pakietu ustrojowych uchwał pod obrady radnych czekałem prawie 2 lata. Dlaczego? Doświadczenia ze współpracy z dotychczasowym przewodniczącym Rady Józefem Cholewką oraz jego zapleczem w postaci radnego Pawła Janasa nie były pozytywne. Panowie dla doraźnych wizerunkowych korzyści byli w stanie popsuć każde rozwiązanie, co w efekcie doprowadziło do… unieważnienia uchwały budżetowej, stanowiąc wydarzenie bez precedensu w historii Gminy. Do dzisiaj niezałatwiona jest sprawa kontroli nad komercyjnym wykorzystaniem herbu Wadowic, gdzie również „zasługi” położył Janas.
Po zmianie na stanowisku przewodniczącego wreszcie mogliśmy przystąpić do merytorycznej pracy nad potrzebnymi rozwiązaniami. Trudno prognozować, jaki dokładnie kształt przyjmą one w pracach Rady Miejskiej, ale bez wątpienia robimy kolejny krok w stronę większej demokratyzacji naszej Gminy.